Fotowoltaika przeżywa w ostatnich czasach prawdziwy rozkwit w Polsce. Mimo ciągle powstających nowych instalacji, sieci przesyłowe są przestarzałe, a co za tym idzie – mało wydajne. To zaniedbanie kosztuje nas coraz więcej pieniędzy – jedynie w dwa dni, 23.04 oraz 30.04, Polska straciła aż 16,5 mln zł ze względu na brak możliwości zmagazynowania wyprodukowanej energii i konieczność odłączenia niektórych generatorów.
Jak do tego doszło?
Dwa kwietniowe dni, tzn. 23.04 oraz 30.04 był wyjątkowo słoneczne, co przełożyło się na generację dużej ilości energii przez instalacje fotowoltaiczne i farmy wiatrowe. Teoretycznie, jest to dobra wiadomość, oznaczająca, że polska fotowoltaika jest w stanie wyprodukować duże ilości energii w sposób ekologiczny i korzystny. Należy jednak zaznaczyć, że były to dni weekandowe, więc polski przemysł zużywał wtedy znacznie mniej energii. Co zrobiono z nadwyżką energetyczną?
Czytaj więcej: Ile paneli fotowoltaicznych na dom 150 m2?
Odcięcie fotowoltaiki – przestarzałe sieci
Ze względu na stare i niewydajne sieci przesyłowe, Polska była zmuszona odłączyć od ogólnej sieci farmy fotowoltaiczne i duże instalacje, a nadwyżkę przeznaczono na eksport i sprzedaż. Czy w takim razie przeciętny użytkownik przydomowej instalacji odczuł odcięcie z sieci? Odpowiedź brzmi nie, gdyż przydomowe instalacje nie mają funkcji automatycznego odłączania.
Odcięcie fotowoltaiki kosztowało nawet 16,5 mln zł!
Według wyliczeń przeprowadzonych przez Forum Energii odcięcie na dwa dni fotowoltaiki mogło kosztować nawet 16,5 mln zł, które zostały przeznaczone na utrzymanie produkcji w elektrowniach konwencjonalnych, które nie zostały odłączone od sieci, mimo iż fotowoltaika jest znacznie tańszym od nich źródłem prądu. Do tej zawrotnej kwoty należy doliczyć także odszkodowania dla firm i farm za straty z odłączenia.
Sprawdź również: Połączenie fotowoltaiki i pompy ciepła – czy to się opłaca?
Odłączenie fotowoltaiki oznaczało jednocześnie spalenie kilku tysięcy ton paliw konwencjonalnych (węgiel kamienny, brunatny, gaz ziemny), co odpowiada emisji CO2 do atmosfery rzędu około 22 tys. ton.
Czy można zapobiec stratom w przyszłości?
Zmarnowanie energii z fotowoltaiki wynikało bezpośrednio z przestarzałego systemu i braku możliwości magazynowania wytworzonej energii. Polska gospodarka energetyczna powinna bardziej dopasować się do warunków efektywnego korzystania z odnawialnych źródeł energii, które mogą się dynamicznie zmieniać, oraz przygotować się na ewentualną rezygnację ze spalania gazu czy węgla, gdy produkcja z farm fotowoltaicznych zapewnia odpowiednią ilość energii. W ten sposób nie będzie konieczności pozbywania się nadwyżek i marnowania cennej energii.
Warto wiedzieć: Fotowoltaika dla hotelu i pensjonatu – ile kosztuje?
Nadwyżki energii z fotowoltaiki można wykorzystać na kilka sposobów. Po pierwsze, mogą one zostać wykorzystane do produkcji wodoru, tak aby do jego elektrolizy nie wykorzystywać paliw kopalnych. W planach jest także rozwinięcie systemu taryf dynamicznych, które informowałyby o nadwyżkach energii w magazynach.