Marcin K., właściciel firmy zajmującej się sprzedaż pomp ciepła, został oskarżony o wyłudzenie pieniędzy od swoich klientów. Jak się okazuje, niektórzy z nich oczekują na realizację zamówień już od ponad roku. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że niektórzy z nich zainwestowali już dziesiątki tysięcy złotych w nowoczesne pompy ciepła; niestety, do tej pory nie otrzymali jeszcze obiecanej instalacji.
W związku z tym nie powinno dziwić, że doszło do licznych doniesień o oszustwach. Mimo to, Marcin K. nadal działa na rynku, co budzi liczne pytania i wątpliwości. Jaka może być tego przyczyna?
Oszustwo na dużą skalę?
Jak się okazuje, działalność opisywanej firmy spowodowała problemy finansowe wielu klientów. Jednym z nich jest pan Tadeusz , który twierdzi, że mimo zapewnień zamówione przez niego prace nie zostały zrealizowane. Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że klient te wykonał płatność. Podobnie przedstawia się sytuacja w przypadku wielu innych klientów, w tym np. Pana Sławomira , który twierdzi, że również został nakłoniony do tego, by wpłacić całą ustaloną kwot.
Po tym, jak to zrobił, firma przestała odpowiadać na zapytania. Nie inaczej wygląda sytuacja w przypadku Jerzego Kulika, który – jak się okazuje – miał zmieniany termin montażu już kilkukrotnie. Ostatecznie wiele wskazuje na to, że stracił on wpłacone pieniądze, nie otrzymując zarazem obiecanego urządzenia. Te historie poskazują, że nieuczciwe praktyki firmy Marcina K. prawdopodobnie są regularną praktyką.
Czytaj więcej: W jakim banku kredyt na pompę ciepła?
Co ciekawe, wiele wskazuje na to, że oszustwa Marcina K. nie ograniczają się wyłącznie do działalności w zakresie sprzedaży pomp ciepła. Jak się okazuje, w przeszłości prowadził on również inne firmy, które oferowały na przykład takie usługi i produkty jak:
- bezpłatne badania,
- sprzedaż produktów ze srebrem,
- filtry do wody,
- abonamenty medyczne.
O tym, jaka jest skala oszukańczej działalności, dobrze świadczy fakt, że sprawą zajęła się m.in. telewizja TVN Uwaga, która przygotowała materiał telewizyjny w tej sprawie.
Czytaj więcej: O co zapytać przy zakupie pompy ciepła? Na co zwrócić uwagę?
Kiedy będzie finał sprawy?
W jaki sposób ostatecznie zakończy się cała sprawa? Tego jeszcze nie wiadomo. Pewne jest jedno – Marcin K. został aresztowany już kilka lat temu pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Mimo wyroków skazujących unikał on jednak więzienia – wyroki były zawieszane.
Sprawdź również: Jakie warunki trzeba spełnić aby otrzymać dofinansowanie do pompy ciepła w 2023 roku
Wydaje się jednak, że na tym nie koniec problemów związanych z działalnością, ponieważ oszukani klienci wciąż zamierzają dochodzić swoich roszczeń. Taki stan rzeczy sprawia, że wątki dotyczące całej tej sprawy zapewne jeszcze nieraz pojawią się na wokandzie.
