W czasach, gdy nieustannie do wiadomości publicznej docierają alarmujące informacje o wzroście cen węgla, ropy oraz gazu coraz więcej osób częściej (i chętniej) poszukuje rozwiązań, które nie tylko znacznie obniżą wysokość regularnie opłacanych rachunków za prąd, ale też zapewnią im niezależność energetyczną. Jednym z nich są panele fotowoltaiczne, a więc innowacyjny system wykorzystujący w 100% odnawialne źródło energii jakim są promienie słoneczne do wytwarzania energii elektrycznej niezbędnej do zasilania urządzeń AGD i RTV, podgrzewania wody czy też ogrzewania pomieszczeń w sezonie jesienno-zimowym.
Czy ta eco-friendly alternatywa dla elektrowni węglowych, wciąż stanowiących główne źródło energii elektrycznej w Polsce, ma szansę powodzenia w naszym klimacie, a także czy proponowany przez rząd program dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych faktycznie wpływa na zwiększenie zainteresowania fotowoltaiką wśród mieszkańców naszego kraju? Odpowiedzi na te oraz kilka innych pytań znajdziesz w poniższym wywiadzie przeprowadzonym z ekspertami z Revolt Energy – należącej Grupy Blachotrapez, która wykorzystując wieloletnie doświadczenie, wiedzę ekspertów i posiadane zasoby wyznacza zupełnie nowe i całkowicie rewolucyjne standardy w branży fotowoltaiki.
Jak wygląda państwa historia na polskim rynku?
– Nie bez znaczenia w naszej historii jest właśnie wspomniany polski rynek. Z dumą mogę powiedzieć, iż jesteśmy spółką, która wywodzi się z Grupy z 100% polskim kapitałem. Blachotrapez to solidne fundamenty poparte ponad 50-letnim doświadczeniem, ale i znajomość rodzimych potrzeb rynkowych. Na które odpowiedzią, wraz ze wzrostem zapotrzebowania na odnawialne źródła energii, był właśnie Revolt. Przemyślany krok w rozwoju firmy, dziś stanowi jej jeden z ważniejszych filarów, za którym wiąże się niezwykle wielka odpowiedzialność, a równocześnie i wyzwanie – sprostać standardom i wymaganiom firmy z tak długoletnią tradycją. Czy nam się udało? Wyznaję zasadę, iż najważniejsza jest wiarygodność – a na to mogą liczyć nasi klienci.
Jaki produkt był najczęściej wybieramy przez Państwa klientów w roku 2022?
– Zarówno farmy – dla klienta biznesowego, ale również instalacje do 50 kW. Musimy wziąć pod uwagę, iż rok 2022 był trudnym rokiem dla klientów indywidualnych ze względu na zmianę rozliczania z net-meteringu na net-billing i związaną z nią niepewnością. Do tego doszła sytuacja na Ukrainie, a w efekcie m.in. kryzys energetyczny. Jednak zadziało się coś bardzo ciekawego. Niepewność gospodarcza dla klientów B2C okazała się być przeszkodą w inwestowaniu w pv, natomiast dla B2B stała się motorem napędowym. Inwestowanie we własne farmy pv było domeną szukania oszczędności i niezależności energetycznej.
Z jakiego dofinansowania najczęściej korzystali Państwa klienci?
– Mój Prąd i Czyste Powietrze. Pomagamy oczywiście w przygotowaniu dokumentów oraz składaniu wniosków. Wielu klientów dopytuje również o ulgę termomodernizacyjną i chętnie z niej korzysta.
Czy obecne dofinansowania działają pozytywnie na zwiększenie sprzedaży Państwa usług?
– Nie zauważamy drastycznych różnic na plus. Z jednej strony każdy chce skorzystać z dotacji, ale z drugiej strony system wsparcia przez Państwo cieszy się złą sławą. Bez problemu można znaleźć w sieci fora, na których klienci skarżą się, że czekają miesiącami na dofinansowanie. Co więcej, pomimo prawidłowo złożonego wniosku, ich nie otrzymują – tak jak miało to miejsce w związku ze zmianą sposobu rozliczeń – osoby, które chciały otrzymać dotację, musiały przejść na net-billing. Z mojej perspektywy nie było to uczciwe posunięcie i niejako prawo zadziałało wstecz. System wsparcia i dofinansowań w założeniu jest dobrym rozwiązaniem i jest potrzebny, ale w praktyce nie wygląda już tak kolorowo. Jest to również problem dla nas, firm działających w branży pv, wiele osób nie rozumie, że to nie firmy takie jak my decydują o przyznaniu dotacji.
Jak prognozujecie zainteresowanie fotowoltaiki w momencie uruchomienia programu „Fotowoltaika na bloku”?
– Mamy nadzieję na powodzenie, jednak takie instalacje są o wiele bardziej wymagające realizacyjnie. Co więcej, mamy świadomość zadłużenia wspólnot mieszkaniowych i obawiamy się, że 50% dofinansowania nie będzie decydujące przy wyborze instalacji PV.
Z drugiej strony widzimy, że już na etapie budowy nowoczesnych osiedli developerzy stawiają na świadomych odbiorców i coraz częściej sięgają po rozwiązania przyjazne dla środowiska i dające niezależność. Myślę, że tą drogą pójdą również wspólnoty – kiedy? Niedługo się przekonamy.
Jak widzicie Państwo rozwój elektromobilności i jak wygląda zainteresowanie produktami Carport?
– Elektromobilność jest wciąż za mało popularna w naszym kraju i kojarzona jest z zabawą dla najbogatszych. I nic w tym dziwnego, szczególnie gdy dodamy do tego obecne ceny za energię, ładowarkę do samochodu i przede wszystkim koszt samego samochodu. Dotacje również nie wspierają w żaden sposób rozwoju elektromobilności. Obecne przywileje dla właścicieli elektryków nie stanowią istotnego czynnika, który napędziłby sprzedaż. Owszem Carporty są świetnym i nowoczesnym rozwiązaniem – nie tylko dla właścicieli samochodów elektrycznych. Jednak powiedz sobie wprost, wzrost zainteresowania takim rozwiązaniem pojawi się w chwili, gdy pojawią się dofinansowania do ładowarek elektrycznych. Taki gotowy zestaw jeszcze bardziej zyska na popularności.
Odpowiedzi na powyższe pytanie udzieliła nam Dyrektor Zarządzająca/Członek Zarządu Revolt Energy S.A. Żaneta Koźmińska
Serdecznie dziękujemy reprezentacji Revolt Energy za udzielenie tak wyczerpujących odpowiedzi na zadane przez nas pytania. Jesteśmy przekonani, że po lekturze powyższego wywiadu wszelkie wątpliwości osób zastanawiających się nad inwestycją w panele fotowoltaiczne dla prywatnej posesji lub też własnego przedsiębiorstwa zostaną całkowicie rozwiane, a grono pronsumentów, a więc tych, którzy jednocześnie zużywają i wytwarzają energię elektryczną pochodzącą z Odnawialnych Źródeł Energii znacznie się zwiększy.