Fotowoltaika w Polsce cieszy się ogromną popularnością, ale nie każda inwestycja okazuje się strzałem w dziesiątkę. Coraz więcej osób zaczyna mówić otwarcie: „Stracił przez fotowoltaike” i pokazuje twarde wyliczenia.
W 2025 roku, kiedy zmieniają się regulacje, ceny energii i dostępność dotacji, warto dokładnie przyjrzeć się, czy panele rzeczywiście się opłacają.
Jak straciłem na fotowoltaice? Historia inwestora z YouTube
Jeden z popularnych twórców na YouTube, prowadzący kanał „Panele Fotowoltaiczne”, opublikował szczegółowe wyliczenia z własnej inwestycji w fotowoltaikę. W 2015 roku zamontował na dachu domu 38 paneli o łącznej mocy 9,5 kWp za 46 170 zł. Rok później zdecydował się na instalację gruntową 6 kWp za 32 841 zł w swojej firmie.
Przez osiem lat zbierał dane dotyczące produkcji energii i rzeczywistych oszczędności. Choć instalacje te zwróciły się po 6-8 latach, to w porównaniu z innymi inwestycjami wynik okazał się… przeciętny.
Porównanie inwestycji – czy fotowoltaika się opłaca?
Autor wyliczył, że gdyby w 2015 roku zamiast inwestować w panele kupił:
- Bitcoina – jego kapitał wzrósłby o 42 293% (dla instalacji dachowej) i 15 928% (dla instalacji gruntowej);
- Mieszkanie w Rzeszowie – zysk 100% dla obu inwestycji;
- Złoto – zysk 145% (dach) i 109% (grunt);
- Dolary amerykańskie – zysk 8% (dach) i 6% (grunt).
Wniosek? Wybór fotowoltaiki nie był najlepszym rozwiązaniem pod kątem maksymalizacji zysków, ale czy oznacza stratę?
Fotoowoltaika strata – czy rzeczywiście stracił?
Gdyby liczyć wyłącznie zwrot z inwestycji, to panele się zwróciły. Problem pojawia się jednak przy analizie alternatywnych opcji – inne inwestycje przyniosłyby wyższe korzyści. Co więcej, w tym czasie właściciel instalacji musiał zmierzyć się z dodatkowymi kosztami:
- Naprawy falownika – 2 000 zł;
- Czyszczenie paneli – około 1 000 zł rocznie;
- Spadek wydajności paneli – o około 5% w skali 8 lat.
Sumując te koszty, realny zysk z fotowoltaiki był niższy niż początkowe wyliczenia.
Najczęstsze problemy z fotowoltaiką
Jeśli myślisz o fotowoltaice, musisz być świadomy potencjalnych pułapek:
Problemy techniczne
- Mikropęknięcia paneli – wpływają na wydajność;
- Hotspoty – mogą powodować uszkodzenia;
- Awarie falowników – jeden z najczęstszych problemów;
- Delaminacja paneli – zmniejsza sprawność systemu.
Czynniki środowiskowe
- Zacienienie – może obniżyć wydajność nawet o 25%;
- Degradacja PID – wpływa na żywotność paneli;
- Zabrudzenia – wymagają regularnego czyszczenia.
Wyzwania infrastrukturalne
- Przeciążenie sieci – problemy z oddawaniem energii do operatora;
- Niewłaściwy montaż – powoduje awarie i zmniejsza efektywność;
- Niewłaściwe dopasowanie mocy – prowadzi do nadprodukcji energii, której nie da się sprzedać.
Czy w 2025 roku fotowoltaika nadal się opłaca?
Fotowoltaika w Polsce nadal ma swoje zalety, ale nie jest już tak atrakcyjna jak kilka lat temu. Zmieniające się regulacje i spadające ceny energii powodują, że zwrot z inwestycji może być dłuższy. Osoby, które nie przemyślą dokładnie parametrów instalacji, mogą znaleźć się w gronie tych, którzy twierdzą: „Stracił przez fotowoltaikę”.
Jeśli planujesz inwestycję, kluczowe jest:
- Dokładne wyliczenie zapotrzebowania na energię;
- Wybór solidnego instalatora z referencjami;
- Regularne przeglądy techniczne i konserwacja;
- Analiza alternatywnych inwestycji przed podjęciem decyzji.
Fotowoltaika to nadal dobre rozwiązanie dla osób, które chcą uniezależnić się od rosnących cen prądu. Ale czy to najlepsza inwestycja? To już zależy od indywidualnych warunków.
Źródła:
- Doświadczenia inwestora z kanału YouTube „Panele Fotowoltaiczne”
- Dane z rynku nieruchomości i kryptowalut z 2015-2025 roku
- Raporty branżowe dotyczące degradacji paneli i awarii instalacji