10 grudnia 2024 roku Prezydent Andrzej Duda podpisał przygotowaną przez Sejm ustawę przedłużającą zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych oraz innych podmiotów uprawnionych. W ten sposób rozwiały się obawy odbiorców co do znaczących podwyżek cen energii. Teraz mają pewność, że ewentualne wahania cenowe na rynku nie wpłyną na ich rachunki za prąd przynajmniej do 30 września 2025 roku. Ile zgodnie z nowymi przepisami będzie wynosić cena prądu i kto jest uprawniony do korzystania z niższych stawek? Wyjaśniamy wszystkie kwestie związane z zamrożeniem cen energii w 2025 roku.
Zamrożenie cen energii w 2025 roku. Ile zapłacimy za prąd?
Na mocy ustawy z dnia 27 października 2022 roku o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz 2024 roku gospodarstwa domowe, ale i samorządy terytorialne czy mali przedsiębiorcy, mogli korzystać z niższych stawek za prąd – tych, które obowiązywały jeszcze w 2022 roku.
Stopniowe odmrożenie nastąpiło dopiero w II połowie 2024 roku. Od 31 lipca polscy konsumenci rozliczają się według nowych, wyższych stawek. Choć podwyżka nie była tak wysoka, jak prognozowano jeszcze kilka miesięcy wcześniej, wciąż stanowi ona obciążenie dla budżetów gospodarstw domowych. Aktualna cena prądu za 1000 kWh wynosi 500 złotych netto (bez podatku akcyzowego oraz VAT) i w porównaniu do wcześniejszej stawki jest wyższa o kilkanaście procent.
Jeszcze w połowie 2024 roku rząd zapowiadał, że w następnych latach będzie dalej, stopniowo odmrażał stawki, co było podyktowane stabilizującą się ceną energii na światowych rynkach. Ostatecznie jednak zdecydował się dostosować do rekomendacji Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów (KERM), który zaproponował przedłużenie przepisów umożliwiających korzystanie z ustalonej ceny maksymalnej dla gospodarstw domowych na kolejny rok. W związku z tym utrzymano stawkę wynoszącą 500 złotych netto za 1000 kWh do 30 września 2025 roku. Bez nowelizacji ustawy odbiorcy byliby zmuszeni płacić ok. 623 złote netto.
Jak wynika z szacunków rządowych, koszt ochrony konsumentów przed podwyżkami cen prądu wyniesie ponad 5,6 mld złotych.
Kto może skorzystać z niższej ceny prądu w 2025 roku? Lista odbiorców uprawnionych będzie krótsza
Podobnie jak we wcześniejszych przypadkach, tarcza ochronna objęła w większej mierze gospodarstwa domowe. I to je w 2025 roku będzie obowiązywać cena prądu na poziomie 500 złotych. Co ważne, także tym razem zrezygnowano z limitów zużycia – odbiorcy zapłacą taką samą stawkę, niezależnie od ilości pobranej energii.
Powolne odchodzenie od zamrożenia cen energii w 2025 roku będzie zastosowane natomiast do innych podmiotów uprawnionych. Pełne działania osłonowe zastosowano do tych jednostek najbardziej dotkniętych podwyżkami cen energii – samorządów oraz podmiotów użyteczności publicznej, takich jak szkoły, szpitale czy ośrodki pomocy społecznej. Na takie samo traktowanie nie mogą liczyć jednak chronieni dotąd mikro-, mali i średni przedsiębiorcy. Co prawda w stosunku do nich przedłużono zamrożenie ceny na poziomie 693 zł za 1000 kWh, ale będzie ono obowiązywać tylko do 31 marca 2025 roku.
Co z opłatą mocową w 2025 roku?
Nowelizacja ustawy przedłuża również zerową stawkę za opłatę mocową. Do zwolnienia z opłaty uprawnieni się odbiorcy:
- zużywający energię elektryczną na własne potrzeby;
- korzystają z punktów poboru energii o napięciu znamionowym nieprzekraczających 1 kV.
Oznacza to, że opłaty mocowej nie będą musiały opłacać głównie gospodarstwa domowe.
Bon energetyczny – kto może z niego skorzystać?
Rząd zdecydował, że gospodarstwa domowe, które zagrożone są wykluczeniem energetycznym, będą uprawnione do uzyskania bonu energetycznego także w 2025 roku. Nie zmieniono przy tym warunków uzyskania wsparcia finansowego.
Beneficjenci bonu energetycznego otrzymają:
- 300 złotych dla osób mieszkających samotnie;
- 400 złotych dla dwu- oraz trzyosobowych gospodarstw domowych;
- 500 złotych dla gospodarstw cztero- lub pięcioosobowych;
- 600 zł dla gospodarstw sześcioosobowych i większych.
Stawka ta zostanie podwojona, jeśli dom ogrzewany jest przy wykorzystaniu energii elektrycznej i jest zarejestrowany w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Jak widać, obawy dotyczące kolejnych podwyżek cen prądu okazały się bezpodstawne, zwłaszcza w przypadku gospodarstw domowych. Jeszcze przez 3 kwartały mogą mieć pewność, że ceny nie wzrosną, a wszystkie przyznane przywileje wciąż będą dostępne. W nieco gorszej sytuacji znaleźli się przedsiębiorcy. O rozmrażaniu cen energii w ich przypadku mówiło się jednak od dawna – nie dziwi zatem, że ustawodawca nie zdecydował się na objęcie ich pełną ochroną.
Artykuł Sponsorowany