Wysokie ceny prądu w Polsce spędzają sen z powiek tysięcy osób. Likwidacja obowiązku obrotu energią na giełdzie sprawiła bowiem, że ceny za prąd w naszym kraju osiągnęły niebotyczne rozmiary.
Jakie są obecne ceny prądu w Polsce?
Pod względem cen prądu Polska wypada najgorzej na Starym Kontynencie. Nie ma bowiem w Europie państwa, w którym ceny są wyższe. W chwili obecnej w naszym kraju za 1 MWh trzeba zapłacić aż 139 euro, co wynosi ponad 600 złotych. Dla porównania, na Węgrzech, gdzie sytuacja z cenami również wygląda niezbyt atrakcyjnie, za 1 MWh należy zapłacić 126 euro. O wiele lepiej w tym rankingu prezentują się Niemcy.
Czytaj również: Najtańszy kredyt na fotowoltaikę w 2023 roku. Gdzie złożyć wniosek?
Choć do niedawna uważano, że w ich przypadku ceny za energię są bardzo wysokie, to w chwili obecnej wypadają całkiem solidnie na tle reszty państw. Za 1 MWh mieszkańcy Niemiec płacą bowiem tylko 97 euro.
Dlaczego prąd w Polsce jest taki drogi?
Bardzo wysokie ceny za prąd w naszym kraju tłumaczy się przede wszystkim dużym udziałem węgla w miksie energetycznym. W praktyce, powodów, które wpływają na wysokie ceny prądu, jest jednak zdecydowanie więcej. W Polsce doszło bowiem do ograniczenia mechanizmów wolnorynkowych, w efekcie czego w Polsce obserwujemy odwrotną tendencję zmian cen prądu. Na niższe ceny prądu nie wpływa nawet zwiększenie popularności instalacji fotowoltaicznych.
Sprawdź dalej: Ile waży jeden panel fotowoltaiczny?
W naszym przypadku doszło do umocnienia monopolistycznej pozycji na rynku energii, co sprawia, że ceny są u nas wysokie jak nigdzie indziej. W ubiegłym roku ceny energii kształtowane były na giełdzie, jednak obowiązek ten został zniesiony przez rząd, co przyniosło liczne reperkusje.
Co warto wiedzieć o cenach za prąd w Polsce?
Sytuacja z cenami za prąd jest w naszym kraju absolutnie dramatyczna. Niski obrót energią na giełdzie sprawia, że koszty, jakie ponoszą Polacy, są niebywale wysokie i nieporównywalne z pozostałymi państwami europejskimi. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zapowiadał, że zniesienie „obliga giełdowego” szybko odbije się na kieszeni Polaków i jego przepowiednie rzeczywiście się sprawdziły. Obawiał się on przede wszystkim sytuacji, w której ktoś mógłby tanio sprzedać energię, a marża zostałaby zrealizowana przez spółkę obrotu, która sprzedałaby energię o wiele drożej na giełdzie.
Warto wiedzieć: Odbiór instalacji fotowoltaicznej (PV) – jakich dokumentów wymagać?
Bardzo kiepska sytuacja z cenami za prąd jest obecnie porównywana do rynku paliw. Niestety, wiele wskazuje na to, że ceny prądu dalej będą rosły, co może stać się przyczyną olbrzymiego kryzysu. Na ten moment nie widać bowiem ewidentnej nadziei na wyraźne obniżenie cen.