FotowoltaikawPolsce » Blog » Prywatna fotowoltaika kontra Tauron – na czym polega konflikt?
Prywatna fotowoltaika kontra Tauron - na czym polega konflikt

Prywatna fotowoltaika kontra Tauron – na czym polega konflikt?

Tauron i jego klienci znaleźli się na przeciwnych biegunach w kwestii fotowoltaiki, a napięcie między obiema stronami rośnie. Z jednej strony, Tauron wprowadza nowy system rozliczeń i kontroluje instalacje fotowoltaiczne, twierdząc, że wprowadzone zmiany są zgodne z prawem.

Z drugiej strony, klienci firmy zauważają nieprawidłowości w rozliczeniach i wskazują na wyższe rachunki za energię. Pytanie brzmi, czy wprowadzone zmiany są faktycznie korzystne dla odbiorców energii, czy też służą głównie interesom firmy? O co dokładnie chodzi i jakie są fakty?

Fotowoltaika i straty na mikroodczytach

Zacznijmy od tego, że Tauron od sierpnia zintensyfikował kontrole w zakresie fotowoltaiki. Jak się okazuje, nowy system rozliczeń sprawił, że relacje między dostawcą a klientami zaostrzyły się. Nie chodzi tu o drobne nieporozumienia. Chodzi o konkretne kwoty na fakturach, które dla wielu odbiorców energii są po prostu nieakceptowalne. "Moje wskazania licznika nie zgadzają się z tym, co widzę na fakturze. I zawsze na moją niekorzyść", mówi jeden z klientów. Jest to jak czerwona płachta dla byka dla tych, którzy zainwestowali w panele słoneczne.

Zobacz również: Jak przygotować budynek pod instalację pompy ciepła?

Tysiące poszkodowanych właścicieli paneli słonecznych?

Nie jest to odosobniony przypadek. Inni klienci zgłaszają podobne sytuacje, które ich zdaniem można by nazwać "megaoszustwem". Niektórzy mówią nawet, że liczba poszkodowanych może liczyć się w tysiącach. Tauron broni się, argumentując, że zasady są korzystne dla prosumentów. Twierdzi, że nowy sposób rozliczenia jest zgodny z ustawą i pomaga w bardziej efektywnym zarządzaniu energią. Ale czy tłumaczenia firmy przekonują?

Więcej informacji: Jakie grzejniki do powietrznej pompy ciepła?

Wpływ sytuacji na rynek fotowoltaiki

Rynek fotowoltaiki aktualnie przeżywa rozkwit. Rząd finansuje kolejne edycje programu "Mój Prąd", a jednocześnie stara się uregulować rynek. Od lipca 2022 roku wprowadzono system net-billingu. Wcześniejszy system, net-metering, był prostszy w odczycie. Aktualny system korzysta ze komplikowanych przeliczeń, które tworzą pole do nieporozumień. Miejski Rzecznik Konsumentów w Krakowie zgadza się z Tauronem, że net-billing jest zgodny z ustawą o OZE. Ale nie wszyscy się z tym zgadzają. "Każda zmiana w umowie wymaga akceptacji konsumenta", komentuje UOKiK. Czyli mamy tu prawdziwy dylemat prawny.

Więcej informacji:  Start wielkiej farmy fotowoltaicznej na Dolnym Śląsku

Warto wiedzieć: Koszt pompy ciepła do domu 70 m2 – Jak obliczyć koszt?

Co dalej?

Konflikt ten to kolejny element w napiętych relacjach między Tauronem a jego klientami. Jeśli jesteś jednym z nich, warto znać swoje prawa i być gotowym na dialog z dostawcą energii. Tymczasem, spór trwa i wygląda na to, że jeszcze przez jakiś czas nie znajdzie swojego finału. Jako klient, powinieneś być czujny i krytyczny, zwłaszcza gdy chodzi o nowości, które wpływają na twój domowy budżet. Jeśli masz panele słoneczne i zauważasz różnice w rozliczeniach, nie bój się pytać i domagać się wyjaśnień. Ostatecznie, zawsze możesz sięgnąć po profesjonalną pomoc prawną.

Marcin

Jestem autorem publikacji w zakresie fotowoltaiki na portalu Fotowoltaikawpolsce.com W branży skupiam się głównie na zbieraniu danych informacyjnych na temat firm fotowoltaicznych. W moich publikacjach przeczytacie głównie opinie i recenzje po firmach w Polsce. Jeżeli trafisz na jakiś błąd w publikacji napisz do mnie na skrzynkę [email protected]

Panele fotowoltaiczne Bruk-Bet – czy warto kupić? Opinie, cena, wymiary

Jakie są wady elektrowni jądrowej?

Czy burza jest groźna dla fotowoltaiki w Polsce?

Panele fotowoltaiczne SunPower – czy warto kupić? Opinie, cena, wymiary