Niedawno ogłoszone przez rząd zamrożenie cen energii elektrycznej, które obejmie gospodarstwa domowe zużywające nie więcej niż 2000 kWh. Przyjrzyjmy się bliżej jak w rzeczywistości będzie to wyglądało oraz ile tak naprawdę prądu zużywa przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce.
Ustawa zamrażająca cenę prądu
Niedawno wprowadzona ustawa to nie tyle obniżenie cen prądu, co ich zamrożenie i pozostanie w 2023 roku przy cenach z obecnego roku. Co tak naprawdę oznacza ta ustawa i kogo obejmie niższa stawka za energię elektryczną?
W przypadku gospodarstw domowych sytuacja wygląda następująco: koszt energii elektrycznej za 1 kWh nie wzrośnie w 2023 roku, jeśli zużycie roczne będzie niższe niż 2000 kWh. Domy posiadające karty dużej rodziny mogą liczyć na obowiązujący ich limit 3000 kWh, a osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności na 2600 kWh.
Warto przeczytać: Ile zapłacę za ogrzewanie pompą ciepła w 2022 – 2023 r?
Tylko i wyłącznie nadwyżka przekraczająca zakładany limit będzie obejmowała nową, wyższa stawkę. Domy ogrzewane prądem będą otrzymywały tzw. punktowe ochrony.
W przypadku rolników, ich gospodarstwa posiadać będą limit wynoszący 3000 kWh w skali roku.
Nowa ustawa również obejmuje firmy, a wsparcie zależne będzie od obrotu i dystrybucji. Za wypłatę w przypadku przedsiębiorstw, odpowiadać będzie Zarządca Rozliczeń SA.
Dodatkowo w ustawie pojawiają się rozporządzanie dotyczące zużycia prądu, mówiące o racjonowaniu i zmniejszeniu jego zużycia. W praktyce oznacza to, że obiekty administracji rządowej są zobligowane do zmniejszenia średniego zużycia o 10% w tym i 2023 roku. W dodatku oświetlenie uliczne także zostanie zmodernizowane w taki sposób aby było bardziej energooszczędne. Już teraz na ulicach polskich miast można zauważyć powyłączane w nocy latarnie lub oświetlenie tylko niektórych z nich.
Czytaj więcej: Dofinansowanie do ogrzewania i ocieplania domu 2022 – wniosek online
Wprowadzanie limitów to zachęcenie obywateli do oszczędzania prądu
Energia zdrożeć ma nie tylko w tym roku, ale także w 2023. Prąd liczony po starej stawce przy zużyciu mniejszym niż 2000 kWh ma być zachętą dla obywateli, aby ci mądrzej i bardziej racjonalnie korzystali z energii elektrycznej. Limity te ciężkie będą do osiągnięcia głównie dla gospodarstw gdzie zamieszkują więcej niż 3,4 osoby. Realnie patrząc w limicie powinny zmieścić się osoby, które mieszkają same lub we dwójkę. Wszystko zależne też jest od tego czy ktoś pracuje w domu, w jaki sposób gotuje oraz w jaki sposób ogrzewa swoje mieszkanie.
Zobacz więcej: Pompy ciepła Wołomin, Pompy ciepła Sochaczew, Fotowoltaika Ząbki, Pompy ciepła Lublin,
Co z osobami korzystającymi z pomp ciepła i prądu jak źródła ogrzania domu?
Jeszcze zanim została wprowadzona ustawa o zamrożeniu cen prądu, głośno dyskutowano na temat osób posiadających pompy ciepła. Minister Rozwoju i Technologii, Waldemar Buda potwierdził, że dla takich odbiorców prądu przewidziane jest dodatkowe wsparcie. Realna pomoc może wynosić 1000 zł przy użyciu do 5000 kWh, a powyżej może to być dotacja w wysokości 1500 zł.
Sprawdź więcej: Pompy ciepła Zamość, Pompy ciepła Chełm, Pompy ciepła Biała Podlaska, Pompy ciepła Puławy,
Na obecną chwilę nadal nie wiadomo jednak co z pomocą dla właścicieli instalacji fotowoltaicznych, którzy niejako z własnej kieszeni wspierają ekorozwój energetyki.
Nie ma odpowiedzi, czy limit jest na rodzinę, czy na licznik. Czy gdzieś można znaleźć odpowiedź na to pytanie?